czwartek, 8 maja 2014
Jakie Kierunki Studiów Dają Największe Dochody?
Jak to się dzieje, że studenci nie mają pracy, nic nie potrafią, robią dyplomy na samych ściągach i kończą na zmywaku?
Jakie kierunki są więc uniwersalne i zawsze opłacalne?
Podążanie za modą nie powinno nikogo dziwić, bo człowiek jest zwierzęciem stadnym. To, co powinno jednak dziwić to fakt, że ogromna część naszego społeczeństwa (zarówno polskiego jak i światowego) nie ma pasji i odwagi by ją realizować! Pozostała część to ci, którzy tą odwagę mają ale realizują się nieskutecznie (doktorzy zarządzania, którzy nigdy nie mieli firmy i ze strachu przed ryzykiem pozostali na uczelni). Oczywiście nie można powiedzieć na 100%, że ktoś robi coś wbrew sobie. Działanie według mody i wyznaczonych w gazetach zasad jest bardzo niebezpieczne dla życia nie tylko studenta, ale i uczelni, kraju a także przyszłych pokoleń. Sfrustrowani rodzine wychowują sfrustrowane dzieci.
Kiedyś w Polsce i na świecie funkcjonował schemat oparty na zasadzie szkoła -> praca. Później, pośrodku, dodano studia. W tej chwili żartobliwie można powiedzieć, że żyjemy w erze Zuckerbergów. Mam tu na myśli genialnych biznesmenów z niewyobrażalnymi majątkami, którzy studia ze swojego schematu całkowicie wyrzucili. Wymaga to niemałej odwagi, szczególnie gdy żyjemy w kraju, który po 89 roku dopiero zaczął widzieć świat inny, niż Polska i blok wschodni.
Przy obecnych kłopotach ekonomicznych w kopalniach węgla kamiennego zastanówmy się - czy górnictwo, które jeszcze kilka lat temu wydawało się ziemią obiecaną jest nią tak naprawdę? Kto mógł przewidzieć, że bańka pęknie? Przecież jeszcze w 2013 roku wypłacane były dodatkowe pensje pochodzące z nadprogramowych zysków! Gdzie są obiecane stanowiska dla ludzi, którzy podpisali umowy zaczynając szkołę i teraz czekają na łaskę?
Jeżeli studia byłyby tak ważne, to dlaczego operatorzy koparki nierzadko zarabiają 4-5 krotnie więcej od magistra czy inżyniera? Przecież informatyka całkiem niedawno uznawana była za klucz do świetlanej przyszłości. Co się stało?
Studia produkują roboty
Nie, nie będę tu polecał studiowania robotyki, czy mechatroniki. Prawda, na całe szczęście, jest taka, że jeśli samodzielnie się rozwijasz, to możesz studiować cokolwiek, a sukces osiągniesz niezależnie. Prawda jest też taka, że możesz studiować cokolwiek, ale jeśli jest to tylko wiedza książkowa i dyplom, będziesz układał produkty na pułkach. Nie chcę tu nikogo obrazić, ale pensje same świadczą o tym, jakiego poziomu wykonujesz pracę. Zamiast się tym martwić, zrób coś z tym.
Według ekspertów, potrzeba 10 000 godzin, aby opanować jakąś dziedzinę i umiejętność w stopniu eksperckim (pewnie ci, którzy to mówią też spędzili w pracy tylko tyle czasu). Daje nam to 5 lat pracy po 8 godzin dziennie. Czy to dużo? Nie! Gdyby zacząć w wieku 20 lat, staniesz się ekspertem w swojej dziedzinie, gdy inni będą dopiero odbierać dyplomy świadczące o tym, że zapamiętali teorię lub potrafią liczyć całki. Czy warto? Gdyby nie było warto, to dziś nie czytałbyś tego wpisu, bo studiowałbym wbrew sobie i wymiotował na myśl o szukaniu/wykonywaniu pracy, której nienawidzę. Kocham to, czym się zajmuję i marzę, byś czytając to również zaczął robić to co kochasz, lub kochać to co robisz.
Spójrz sam na to, co się dzieje...
Wspomniany wyżej przykład górnictwa i kłopotów w kopalniach ilustruje tylko jedną branżę i słusznie możesz powiedziec, że manipuluję wynikami potwierdzając swoją tezę odosobnionym przypadkiem. Skoro dotarłeś do tego miejsca, to rozważ sprawę sam:
- Ilu znasz świetnie zarabiających informatyków? Jak ich zarobki mają się do zarobków np operatorów koparek? Czy po 5 latach studiów są wyższe?
- Ilu znasz ludzi po studiach, którzy nie są dobrzy w swoim fachu i niezależnie od kierunku studiów, muszą dopiero zacząć zdobywać doświadczenie zawodowe?
- Ilu znasz studentów, którzy przechodzą kolejne lata na uczelni dzięki ściągom?
- Ilu znasz naprawdę dobrych specjalistów i studentów, którzy zapowiadają się na ekspertów w tym, co robią?
Czy studia są zbędne?
To zależy. Osobiście mam chęć nawet na doktorat, ale to nie znaczy, że wiążę z tym nadzieje na lepsze pieniądze. Problem kapitalistycznego ustroju, jaki przyjęliśmy jest taki, że kładzie się nacisk na kasę, a nie na własny rozwój. Teraz, gdy chcesz studiować np historię, a pracujesz jako ekonomista, znajomi pewnie pukają się po głowie, bo dla nich studia to tylko pieniądz. Powiesz pewnie - okey, ale nie każdy zarabia dychę na miesiąc i stać go by spędzać 40 godzin na uczelni tygodniowo. Nie usprawiedliwia to jednak tych, którzy mając pole do popisu i warunki finansowe, nie otwierają w rok więcej niż jednej książki. Moje zdanie jest proste - chcesz mieć kasę, to naucz się jak ją robić. Walka z kilofem po 8 godzin dziennie może da Ci więcej, niż zmywak, ale to nadal bardzo niskie pensje. Zabawa zaczyna się, gdy zaczynasz myśleć. A gdy myślisz, to możesz mieć 400 firm i nadal znajdować czas na to, co chcesz (Richard Branson z firmy Virgin, sprawdź jeśli nie wierzysz).
Podsumowując
Narzekanie na słabe warunki nic nie daje. Robiąc to przez 10 tys godzin stajesz się ekspertem, tylko dlaczego akurat w tym? Dlaczego nie zacząć robić czegoś, co się kocha i zarabiać na tym? Studia nie pomogą Ci zrobić z siebie specjalisty, a w większości przypadków tylko tacy zarabiają. Nawet, jeśli dostaniesz pracę dzięki znajomościom, to musisz być specem od takich właśnie znajomości. Wyłącz więc przeglądarkę i komputer, zastanów się, co Cię naprawdę kręci i zacznij wreszcie to robić. Ale robić nie dla hobby, bo hobby jest dla dziadków, którym nigdzie się nie spieszy i robią świetne rzeczy za darmo, bo nie wierzą w siebie. Ty masz mieć pasję i jaja do robienia tego, co uznajesz za sensowne, bo żaden ranking nie powie Ci kim masz w życiu zostać. No, chyba że masz ochotę na bycie robotem i wykonywanie pracy, którą ktoś świadomy swoich marzeń zleci Ci do wykonania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ważne, by nie być jednym z tych, co studiują polonistykę ze świadomością, że czeka ich McDonald's :)
OdpowiedzUsuńNa pewno po logistyce można teraz dostać dobrą pracę i ładnie zarabiać https://www.ssw-sopot.pl/Logistyka/ . Tym bardziej jak będziemy studiować na dobrej uczelni i rzeczywiście wiedzę posiądziemy. Do tego studia na pewno są ciekawe.
OdpowiedzUsuń21 yr old Environmental Tech Rycca Burnett, hailing from Leduc enjoys watching movies like Aziz Ansari: Intimate Moments for a Sensual Evening and Pet. Took a trip to Rock Art of the Mediterranean Basin on the Iberian Peninsula and drives a Bugatti Type 57SC Atalante Coupe. ponizsza strona
OdpowiedzUsuń