wtorek, 20 maja 2014

Jak Nie Być Ofiarą Manipulacji? Część druga





Oto druga część postu "Jak NIE być ofiarą manipulacji". Skupimy się tutaj na kolejnych trzech podstawach niewrażliwości na ataki manipulacyjne, socjotechniczne i psychologiczne. Z tego wpisu dowiesz się, co zrobić aby uniemożliwić innym uzależnienie Cię i granie na Twoich emocjach.

Licz na siebie

Ludzie samowystarczalni są nie tylko cenieni, ale też omijani przez manipulatorów. Zapamiętaj to, co powtarzam w tym wpisie już kolejny raz: manipulować można tymi, którzy czegoś potrzebują. Jeżeli nie potrzebujesz nikogo i niczego, nie ma możliwości byś padł ofiarą. Dlatego właśnie tak istotne jest, by być samodzielnym i samowystarczalnym. Kiedy umiesz poradzić sobie tylko z pomocą własnych umiejętności, wiedzy, doświadczeń i inteligencji, jesteś zbyt silnym celem dla przeciętnego manipulatora.

Bądź świadom swoich potrzeb

Zasada ta wiąże się bezpośrednio z kolejną, która po niej nastąpi. Jeśli nigdy się tym nie interesowałeś, zacznij szukać w sobie odpowiedzi na pytanie "Czego ja chcę?". Szukaj długo i dokładnie, najlepiej w ciszy. Może Ci się to wydawać zbędne, ale pamiętaj o kolejnym podstawowym warunku manipulacji - najłatwiej manipulować tymi, którzy nie słuchają samych siebie. Słuchaj więc siebie i znajdź to, czego pragniesz. Pomogą Ci w tym pytania:

- Jakie życie chciałbym prowadzić?
- Co chciałbym robić, kupić, zobaczyć?
- Z kim chciałbym być, przyjaźnić się, spędzać wakacje, starzeć się?

- Co cenię sobie w swoim życiu? Czego nie lubię?
- Gdybym mógł mieć wszystko, co bym miał, robił i z kim?
- Bez czego nie mógłbym żyć?

Świadomość swoich potrzeb i pragnień przysłuży się nie tylko Twojej odporności psychicznej, ale (mam nadzieję) skieruje Twoje działania w kierunku świadomego realizowania tych pragnień. Nie jedziesz na wakacje nie wiedząc w jakim kierunku jechać. Nie rób więc tego ze swoim życiem.

Miej wiele źródeł tego, czego szukasz

Ten krok podejmij dopiero po poprzednim, nie wcześniej. Uzależnianie drugiej osoby polega na dostarczeniu jej tego, czego pragnie i dawkowaniu zależnie od tego, czy jest posłuszna. Dzieje się tak z narkotykami, pieniędzmi (np. relacja pracodawca-pracownik, czy rodzic-dziecko), czy uczuciami. Powodem, dla którego takie układy się rozpadają jest zbyt duża kontrola i obezwładnienie ofiary. Najlepiej jednak w ogóle do takiej sytuacji nie dopuścić i - mając świadomość swoich potrzeb - szukać źródeł ich zaspokojenia.

Jesteś zależny, gdy nie masz wyboru. Twórz sobie możliwości wyboru, byś nigdy nie musiał polegać na kimś, kto ewidentnie chce trzymać Cię na smyczy i wywierać presję. Znajdź w sobie siłę do tego, żeby coś zmienić jeśli czujesz, że sprawy nie idą tak, jak powinny.


A Ty?

Jakie są Twoje doświadczenia z omówionymi tutaj sytuacjami? Co dodałbyś do tego zestawienia? Podziel się ze mną i z innymi czytelnikami tym, co potrafisz i co przeżyłeś :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz