Ktoś obwinia Cię o coś, czego nie zrobiłeś? A może jesteś winny, tylko nie chcesz się przyznać? Zobacz, w jaki sposób możesz zrzucić z siebie odpowiedzialność na przypadek lub kogoś innego, ucząc się od polityków i wojskowych. Oni używają tego na co dzień. Ty też możesz wyjść spod światła podejrzeń.
Jak to się dzieje?
Techniki manipulacji słownej, których Cię nauczę są bardzo proste i właśnie dlatego bardzo skuteczne. Uważaj jednak. Tak jak pisałem w poprzednich wpisach, technika nic Ci nie da, jeśli będziesz trząsł się ze strachu, albo wyglądał jak bezczelny kłamca.
Sposobów oczyszczania się z podejrzeń jest całkiem sporo, jednak te podstawowe w zupełności wystarczą. Temat ten będzie jeszcze poruszany na tym blogu, a więc przejdźmy do podstaw. Przeczytaj, przemyśl, zastosuj. Dobrym pomysłem będzie, zaraz po przeczytaniu, znaleźć kilkanaście możliwych przykładów zastosowania tych technik. Twój mózg nie wie, że wyobrażasz sobie coś na niby i będzie ćwiczył te techniki niemal tak samo, jak gdybyś korzystał z nich na żywo.
Stwórz wrażenie nieuniknionego!
Świetnym sposobem na zrzucenie odpowiedzialności, który oczywiście możesz łączyć z innymi, jest stworzenie wrażenia, że omawiane wydarzenie było/jest nieuniknione. Zrzucanie odpowiedzialności na przypadek, czy inne czynniki zewnętrzne to cecha wielu ludzi, którzy boją się odpowiedzialności, a dotyczy to większości populacji. Właśnie dlatego ta technika jest tak skuteczna w przypadku ludzi nie mających kontroli nad swoim życiem. Jeśli ktoś wierzy w przypadek, jest mniejsza szansa, że zacznie szukać winnych.
Dobrze to rozegraj i pozbędziesz się podejrzeń, zanim ktokolwiek zdąży zareagować.
Przyklady:
- Nie udało się wygenerować zakładanego wyniku sprzedaży
- Okazało się, że zakładany obrót nie jest do osiągnięcia
- Okoliczności nie pozwoliły na...
- Nastąpiła zmiana w warunkach rynkowych
- Nie było możliwe...
- W trakcie... wydarzyło się...
- Zostały spowodowane...
- Wystąpiły problemy z...
Te przykłady dobrze oddają sedno sprawy. Żeby dobrze zastosować ten wzorzec zastanów się, co niezależnego od Ciebie/Was mogło się wydarzyć i zrzuć na to winę. Jeśli użyjesz dodatkowo strony biernej i czasowników w formie bezosobowej (np Nie udało się),
wzmacniacz efekt braku winowajcy. Zastosuj to, bo warto!
Abyś lepiej zrozumiał tą metodę manipulacji, przyjrzyj się innym przykładom:
WOJSKO: Zauważ, że podczas wojny nikt nie strzela - strzały następują. Nikt nie odpala rakiet, tylko rakiety zostają wystrzelone.
Nikt nie powie "Doprowadziliśmy do wojny", ale "wybuchła wojna".
POLITYKA: Analogicznie, nikt nie powie, że zwiększył bezrobocie. Powie za to, że bezrobocie rośnie i nie można z tym nic
zrobić.
ZWIĄZKI: Nie mówi się "Ja zniszczyłem ten związek", tylko "Nie wyszło nam", albo jeszcze lepiej "Związek się rozpadł".
ZDROWIE: Mało kto przyzna się, że doprowadził się do ruiny. Ludzie chcą wierzyć, że to przypadek, chociaż mają świadomość, że nikt poza nimi w 99% przypadków nie przyczynił się do tego stanu. Powiedzą więc "Dopadła mnie choroba" czy też "Jestem schorowany" zamiast "Nie zadbałem o siebie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz